Droga do Betlejem

„Boże Narodzenie interpretuje się zwykle od samego momentu narodzenia. A czy zastanawialiście się kiedyś, co musieli przeżyć Maryja i Józef, zanim doszło do tego radosnego wydarzenia?” – taka refleksja rozpoczęła tegoroczny spektakl świąteczny pt. „Droga”. Scenariusz autorstwa absolwentki Gimnazjum nr 9 opierał się na porównaniu biblijnego poszukiwania miejsca na nocleg przez Maryję i Józefa do Chrystusowej Drogi Krzyżowej. Zwiastowanie symbolizowało wzięcie krzyża na ramiona, każda odmowa udzielenia noclegu Świętej Rodzinie – trzy upadki, zaś zamiast śmierci Zbawiciela, spektakl zakończył się Jego narodzinami. Biblijne postacie – Archanioł Gabriel, Trzej Mędrcy prowadzeni przez gwiazdę, Elżbieta, Szymon Cyrenejczyk, Weronika – pojawiły się we współczesnym otoczeniu przedświątecznego miasteczka. Ruchoma scenografia, mnóstwo aktorów na scenie i dynamiczna akcja otulone były ciepłym brzmieniem kolęd i pastorałek wypływających z pianina, gitary, skrzypiec oraz dwóch fletów poprzecznych. Widowisko zwieńczyło kolędowanie przy szopce, w której nowonarodzone Dzieciątko witali wszyscy aktorzy i anielski chór. Tak oto, zamiast powtórzyć tradycyjne „Wesołych Świąt”, przywitaliśmy je unikatowym dziełem sztuki.