Litwo Ojczyzno moja ty jesteś jak zdrowie Ile cię trzeba cenić ten tylko się dowie Kto cię stracił Dziś piękność twą w całej ozdobie Widzę i opisuję bo tęsknię po tobie Panno święta co Jasnej bronisz Częstochowy I w Ostrej świecisz Bramie Ty co gród zamkowy Nowogródzki ochraniasz z jego wiernym ludem Jak mnie dziecko do zdrowia powróciłaś cudem Gdy od płaczącej matki pod Twoją opiekę Ofiarowany martwą podniosłem powiekę I zaraz mogłem pieszo do Twych świątyń progu Iść za wrócone życie podziękować Bogu Tak nas powrócisz cudem na Ojczyzny łono Tymczasem przenoś moją duszę utęsknioną